Aktualności › Zarabiasz za granicą? Od lipca będzie ci trudniej o kredyt w Polsce

Ciekawostki prawne


Zarabiasz za granicą? Od lipca będzie ci trudniej o kredyt w Polsce

dodano: 20.06.2014

Jeśli pracujesz za granicą, a dom lub mieszkanie zamierzasz kupić w kraju, musisz się liczyć z tym, że od 1 lipca żaden bank nie udzieli ci kredytu na ten cel

Jeśli pracujesz za granicą, a dom lub mieszkanie zamierzasz kupić w kraju, musisz się liczyć z tym, że od 1 lipca żaden bank nie udzieli ci kredytu na ten cel

Zgodnie z zaleceniem Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) banki będą mogły finansować nieruchomość tylko w takiej walucie, w jakiej zarabia jej potencjalny nabywca ubiegający się o kredyt. A jeśli ktoś ma dochody w kilku walutach, to kredyt dostanie tylko w tej, w której zarabia najwięcej.

- Skończy się eksperymentowanie Polaków z zadłużaniem się w walutach, których czasami nawet nie widzieli na oczy - komentuje Halina Kochalska z Open Finance. - Przy okazji ucierpią jednak emigranci, bo nie będą już mogli zapożyczyć się w złotym na zakup mieszkania w Warszawie, Łodzi czy Poznaniu.

 

Problem w tym, że nie ma obecnie w Polsce banku oferującego kredyt hipoteczny np. w koronach norweskich albo szwedzkich, a nawet w bardzo popularnych do niedawna frankach szwajcarskich. A w funtach? Halina Kochalska sprawdziła, że kredyt w tej walucie ma w swojej ofercie wyłącznie mBank. I nie jest to tania propozycja. - Czy poza mBankiem ktoś jeszcze pokusi się o kredytowanie rodaków z Wielkiej Brytanii, trudno dziś stwierdzić. W bankach można usłyszeć jedynie, że rozważą to w przyszłości - mówi analityczka Open Finance. I dodaje, że kredyt dolarowy można uzyskać w mBanku, Banku Ochrony Środowiska oraz w Banku Pekao. Większy wybór mają Polacy pracujący w krajach strefy euro, np. w Niemczech. Kredytów w europejskiej walucie udziela "aż" osiem banków - oprócz wymienionych wcześniej także Getin Noble Bank, BZ WBK, Alior Bank, Deutsche Bank i Raiffeisen Polbank.

W odpowiedzi na ankietę Open Finance banki poinformowały, że jeśli nie będą miały w ofercie kredytów w walucie, w jakiej zarabia zainteresowany, odeślą go z kwitkiem. Z kolei Maciej Krzysztoszek z biura prasowego KNF przyznał, że nie planuje ona zmiany przyjętej Rekomendacji S ze względu na rodaków przebywających poza granicami kraju.

Może kredyt w banku zagranicznym?

Kolejna zła wiadomość dla emigrantów jest taka, że nie mają co liczyć na to, że zakup nieruchomości nad Wisłą sfinansują banki w krajach, w których oni pracują. - Nie praktykuje się takich rozwiązań m.in. ze względu na koszty ewentualnej windykacji i różniących się przepisów o księgach wieczystych - wyjaśnia Halina Kochalska.

Niestety, nie ma statystyk, które by mówiły, ilu polskich emigrantów bierze kredyt w ojczyźnie na zakup mieszkania. Wiadomo natomiast, ilu rodaków przebywa czasowo poza granicami Polski. Kochalska przytacza dane GUS, z których wynika, że na koniec 2012 r. było to blisko 2,2 mln osób. Najwięcej w Wielkiej Brytanii - 637 tys., nieco mniej w Niemczech - pół miliona, i m.in. po blisko 100 tys. w Irlandii, Holandii i we Włoszech. - Nie wszyscy chcą pozostać za granicą na zawsze - podkreśla analityczka.

Zdaniem szefa firmy Mzuri Investments Sławka Muturiego coraz więcej emigrantów inwestuje w Polsce w mieszkania na wynajem. Często posiłkują się kredytem, więc rekomendacja KNF może im realizację tych planów utrudnić. Z drugiej strony, gdy przychody z najmu przewyższą zarobki inwestora w obcej walucie, będzie się on mógł starać o kredyt złotowy.

 
żródło: wyborcza.biz

Masz pytania? Zadzwoń do nas: 601 32 65 75