Eksperci są dziś zgodni co do tego, że najem powoli przestaje być opłacalny, a zwłaszcza, gdy wynajmowana nieruchomość finansowana jest z kredytu.
Powodów jest co najmniej kilka. Z danych serwisu wynajem.pl wynika, że w lipcu na rynku było 29 tys. ofert, a w sierpniu już ponad 33 tys. Duża podaż wpływa na obniżenie stawek najmu. Po drugie rynek jest niestabilny. Najczęściej najemcami są studenci , osoby samotne lub młode małżeństwa. Według Julii Siewak, eksperta portalu wynajem.pl, w każdym z miast najbardziej poszukiwane są lokale położone w sąsiedztwie wyższych uczelni i bibliotek akademickich. Żacy są najliczniejszą grupą wśród najemców i zazwyczaj nie są zbyt majętni. Ponadto wynajmujący czerpią dochód najczęściej przez 9-10 miesięcy, czyli tyle ile trwa rok akademicki. Przez 2-3 miesiące wakacji mieszkanie stoi bardzo często puste i trzeba do niego dokładać. Innym minusem wynajmowania studentom jest zdaniem ekspertów rzadka możliwość pobrania opłat za dłuższy okres.
ŻRÓDŁO: nieruchomosci.pb.pl Agnieszka Zielińska